Z inicjatywy aktywnych mieszkańców wsi i sekretarza Gminy Zajączków Józefa Janiszewskiego Ochotnicza Straż Pożarna w Bukowcu powstała w 1929 roku. Pierwszym prezesem został Rozpędowski Władysław i funkcję tę pełnił przez 10 lat, naczelnikiem- Krawczyk Konstanty, gospodarzem Sobierski Jan i sekretarzem Roman Jabłoński – kierownik miejscowej szkoły.
Z dobrowolnych składek i darowizn oraz przy pomocy gminy zakupiono ręczną sikawkę strażacką, beczkowóz konny , bosaki i drabiny: przystawną i Szczerbowskiego.
W 1934 roku przystąpiono do budowy remizy na placu zakupionym od dha Rozpędowskiego Józefa. Na ten cel organizowano zbiórki pieniężne w Bukowcu i okolicznych wioskach. Mieszkańcy Bukowca czynnie włączyli się do pracy przy budowie, która trwała dwa lata, wspierana aktywnie przez zarząd gminy. W tym okresie wójtem był Białecki Kazimierz a sekretarzem Maciejewski Karol. Po dwóch latach budowy w 1936 roku odbyło się uroczyste otwarcie remizy strażackiej. W uroczystości brali udział przedstawiciele władz powiatowych, gminnych, jednostki OSP z sąsiednich miejscowości oraz właściciel majątku w Zajączkowie Stanisław Dunin-Markiewicz. Po okolicznościowych przemówieniach odbyła się część artystyczna wykonana przez miejscową młodzież szkolną pod kierunkiem bardzo postępowego nauczyciela Romana Jabłońskiego.
W 1938 roku zakupiono sztandar OSP. Poświęcenia sztandaru dokonał ks. Janik, wikariusz parafii Sławno. Na drzewcu sztandaru znajdują się nazwiska darczyńców, jest ich 84 wraz z pełnioną funkcją lub tylko miejscowością oraz 11 gwoździ od sąsiednich jednostek OSP i zarządów gmin. Wszystkie nazwiska spisała była nauczycielka Zofia Sobierska i umieściła je w kronikach wsi, szkoły i OSP. Po uroczystości związanej z poświęceniem sztandaru odbyły się zawody strażackie, a potem zabawa ludowa do białego rana.
W 1939 roku funkcję prezesa przejął Krawczyk Stanisław, pełnił ją do 1952 roku.
W czasie wojny okupant zamienił remizę na magazyn kontyngentowego zboża, wełny i innych płodów jakie Polacy musieli oddawać. W styczniu 1945 roku przez te tereny maszerowały piesze i zmotoryzowane kolumny wojsk niemieckich, kierując się prze Góry Trzebiatowskie na Zarzęcin, bo most w Tomaszowie na Pilicy był już zbombardowany. 20 stycznia 1945 roku do wsi zajechała czołówka żołnierzy radzieckich, wywiązała się strzelanina w wyniku której spłonęły zabudowania dwóch gospodarzy i częściowemu zniszczeniu uległa remiza. W tej potyczce zginęło 16 żołnierzy radzieckich i kilkudziesięciu Niemców, Mongołów i Ukraińców. Po zakończeniu działań wojennych remizę wyremontowano i stała się miejscem spotkań nie tylko druhów, tu urządzano kulturalne życie wsi.
W 1952 roku nowym prezesem został Biazik Julian i był nim do 1987 roku.
1955 rok – ogrodzono plac wokół remizy siatką,
1956 rok – zakupiono beczkowóz o pojemności 1200 litrów,
1965 rok – zakupiono elektryczną syrenę alarmową,
1974 rok - zmieniono ogrodzenie z siatki na płot żelazny z nową bramą,
1984 rok - zakupiono 10 kompletów umundurowania,
1984 rok – w wyniku huraganu zniszczony został częściowo dach, który
wyremontowano, wybudowano garaż i zmodernizowano wewnątrz.
W 1987 roku prezesem został Chmiel Marek.
W 1987 roku druhowie otrzymali samochód Żuk A-15. Po likwidacji Spółdzielni Kółek Rolniczych w Mniszkowie w 1992 roku, jednostka OSP w Bukowcu otrzymała plac wraz ze znajdującymi się budynkami. Już w roku następnym druhowie przystąpili do rozbudowy i kapitalnego remontu budynku po kółku rolniczym. Na Walnym Zebraniu podjęli zobowiązanie, że wszystkie prace zostaną wykonane społecznie. W okresie wykonywania prac, zarząd zwracał się do wielu instytucji i osób prywatnych o pomoc finansową i materiałową. Wysiłek strażaków zaowocował oddaniem do użytku pięknej strażnicy całemu społeczeństwu w dniu 25 września 1994 roku. Zaproszone jednostki oraz nasi strażacy przemaszerowali od starej remizy do nowej, gdzie na placu strażackim odbyła się msza św. i poświęcenie remizy przez ks. Jana Medaja. Wstęgę przecinał min. wójt gminy Jan Biazik oraz członek Zarządu Woj. OSP Jan Szachrajda. Dla zaproszonych gości przyjęcie odbyło się w budynku szkoły, natomiast w strażnicy bawili się zaproszeni druhowie i wszyscy chętni.
W 1997 roku nasza jednostka uczestniczyła w uroczystości 70-lecia OSP i nadania nowego sztandaru w Mniszkowie. W imprezie na placu straży brało udział wielu przedstawicieli różnych instytucji, min. v-ce minister MSW Zbigniew Sobotko, który wręczał odznaczenia strażakom.
W 1998 roku strażacy przystąpili do rozbudowy strażnicy - domu weselnego, dobudowując od strony zachodniej salę do tańca. W tym samym roku Zarząd OSP w porozumieniu ze wszystkimi druhami, sprzedał starą strażnicę, która nieużywana szybko ulegała niszczeniu.
W 2000 roku z inicjatywy Marka Chmiela, Andrzeja Sobierskiego i Wacława Biazika oraz członkiń KGW odbyła się niecodzienna uroczystość, zabawa z poczęstunkiem dla wszystkich mieszkańców wsi. Przy obficie zastawionych stołach zasiedli mieszkańcy o dużym przekroju wiekowym od 18 do 80 lat. Wiele emocji uczestnikom karnawałowej imprezy przyniosły wspólne zabawy, konkursy prowadzone przez Włodzimierza Gliszczyńskiego. Wójt gminy Janusz Ciesielski i przew. KGW Krystyna Ponomarczuk zostali misterami balu. Ten bal zapisał się w pamięci mieszkańców jako bal jedności, radości niezależnie od wieku i upodobań.
2 września 2001 roku odbyły się pierwsze dożynki w Mniszkowie, po bardzo długiej przerwie. Od tego roku wszystkie jednostki OSP zawsze uczestniczą w corocznym święcie plonów na stadionie w Mniszkowie.
Dzięki staraniom władz gminy i niektórych członków zarządu OSP Bukowiec, został zakupiony samochód Lublin III. Samochód w Lublinie odbierali: Wójt Gminy Janusz Ciesielski, z-pca Jerzy Milczarek, prezes OSP Marek Chmiel, z-ca Andrzej Sobierski i kierowca Bronisław Krawczyk.
25 listopada 2001 roku odbyło się uroczyste przejęcie i poświęcenie samochodu. Po mszy św. w Zajączkowie, na której ks. Ireneusz Wiktorowicz dokonał poświęcenia samochodu, wszyscy goście zajechali na plac strażacki, gdzie odbyło się przecięcie wstęgi. Po części oficjalnej, wszyscy zasiedli do obficie zastawionego stołu. W bogatym obiedzie uczestniczyło około 100 osób. Uroczystość uprzyjemniały występy młodzieżowej orkiestry dętej i występy zespołu ludowego „Bukowianie”.
W listopadzie 2002 roku druhowie zabezpieczali teren na skraju lasu w Mniszkowie tuż za stacja benzynową, gdzie znaleziono śmiercionośne materiały po II wojnie światowej.
Podczas święta plonów w 2005 roku starostami dożynek byli nasi rodacy; Dorota Chmiel – żona prezesa OSP i Andrzej Sobierski – z-ca prezesa. Dla wsi to szczególny zaszczyt.
W czerwcu 2007 roku gminne zawody sportowo- pożarnicze rozegrały się na placu miejscowej szkoły.
20 września 2008 roku odbyło się uroczyste poświęcenie nowego sztandaru. Poprzedni służył 70 lat i był już mocno zniszczony. Mszę w kościele celebrował ks. Grzegorz Opalski i ks. Janusz Stanek. W uroczystości brali udział: Wójt Gminy Janusz Ciesielski, z-ca dowódcy PSP kpt. Andrzej Urbańczyk, jednostki OSP z naszej gminy i z Twardej oraz wielu darczyńców. Chrzestnymi sztandaru byli: Władysława Krawczyk i Jan Rozpędowski. Wiele osób wpisało się do kroniki OSP a chrzestna sztandaru napisała takie życzenia: Kartki wyblakną, lata przeminą, ale wspomnienia nigdy nie zginą.
Sztandar nowiutki już poświęcony i zastęp druhów jak odnowiony.
Stali równiutko w naszym kościele, starsi i młodzi, ludzi tak wiele.
Prezes drużyny Marek przemawiał, historię straży krótko przedstawiał.
Wójt i kapelan ładnie mówili i nowy sztandar błogosławili.
W święcie uczestniczyło jednostek wiele, ładnie, paradnie tak jak wesele.
Drodzy druhowie przez długie lata, zgoda z radością niech się przeplata.
Byście pożarów nigdy nie znali, tylko w zawodach swój udział brali.
W lutym 2009 roku Marek Chmiel na Walnym Zebraniu OSP z udziałem wójta gminy, ks. Grzegorza Opalskiego i członkiń zespołu ludowego, definitywnie zrezygnował z funkcji prezesa, którą piastował przez 22 lata. Po jego wystąpieniu i złożeniu sprawozdania liczni dyskutanci niechętnie odnieśli się do jego rezygnacji. Prezes Marek zaproponował na swoje miejsce z-cę Andrzeja Sobierskiego. Po wnikliwej dyskusji druh Andrzej wyraził zgodę. Za dotychczasową działalność podziękowanie Markowi złożył Wójt Gminy Janusz Ciesielski. Zebranie zakończyło się wspólnym posiłkiem i upłynęło w bardzo miłej atmosferze. Prezesem OSP od 2009 roku został Andrzej Sobierski.
W październiku 2009 roku wszyscy strażacy uczestniczyli w pogrzebie ks. Grzegorza Opalskiego, który zmarł nagle i zgodnie ze swoją wolą został pochowany na cmentarzu w Zajączkowie.
21 sierpnia 2010 roku odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie Domu Ludowego. Obiekt powstał w ramach Programu Odnowy Obszarów Wiejskich, dzięki staraniom wójta gminy i niektórych członków zarządu OSP. Uroczystość zgromadziła wielu gości i poczty sztandarowe, których powitał Wójt Gminy Janusz Ciesielski. Po przecięciu wstęgi nastąpiło poświęcenie budynku przez proboszcza parafii Zajączków ks. Jana Pękacza. Uroczystość została zakończona okolicznościowym poczęstunkiem dla zaproszonych gości.
Druhowie strażacy biorą udział nie tylko w gaszeniu pożarów. Odkąd istnieją OSP na wsiach, biorą czynny udział w uroczystościach kościelnych, dumnie krocząc ze swoim sztandarem, czczą święto swojego patrona św. Floriana, współuczestniczą w życiu kulturalnym wsi, niejednokrotnie są inicjatorami wielu spotkań towarzyskich. Uczestniczą w pogrzebach swoich zmarłych druhów, odprowadzając ich na wieczny spoczynek przy dźwiękach syren. Wielu zasłużonych strażaków już nie żyje: długoletni prezes Julian Biazik zmarł 15 X 1999 roku, Mieczysław Kluk pełniący funkcję skarbnika przez 50 lat zmarł 19 IV 2006 roku. W tym samym roku 2 X 2006 roku zmarł Mieczysław Sobierski pełniący funkcje gospodarza też przez 50 lat i tyle samo lat nosił sztandar na uroczystościach państwowych i kościelnych. Wymienieni zostali odznaczeni brązowym, srebrnym i złotym medalem „Za zasługi dla pożarnictwa”.
Władysława Krawczyk