Adam Kszczot wicemistrzem świata w biegu na 800m!
Od 22 do 30 sierpnia 2015 r. w Pekinie odwywały się 15. Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce. Areną zmagań sportowców był Stadion Narodowy, potocznie nazywany „Ptasim Gniazdem”.
Znakomicie finał biegu na 800 m rozegrał Adam Kszczot. Polak w imponującym stylu wywalczył tytuł wicemistrza świata. Złoto przypadło w udziale Davidowi Rudishy, a brąz Amelowi Tuce.
W eliminacjach i w półfinale biegu na 800m polski specjalista od średnich dystansów prezentował się znakomicie i już wtedy udowodnił, że stać go na pierwszy w swojej karierze medal mistrzostw świata. Kibice mocno trzymali we wtorek za niego kciuki i się nie zawiedli. Polak w znakomitym stylu sięgnął po srebrny medal w Pekinie.
Adam Kszczot świetnie rozegrał finał pod względem taktycznym. Długo biegł w środku stawki, ale widać było, że szuka dobrego momentu do ataku. Niewiele brakowało, a mógłby zostać zablokowany przez wyjściem na ostatnią prostą, ale na szczęście tak się nie stało. W pewnym momencie wydawało się nawet, że Polak zostawił sobie na tyle dużo energii na finisz, że może dogonić nawet wielkiego Davida Rudishę, ale ostatecznie wbiegł na metę tuż za Kenijczykiem.
O trzecią lokatę zażartą batalię stoczyli ze sobą Bośniak Amel Tuka i drugi z Kenijczyków, Ferguson Cheruiyot Rotich. Ostatecznie na najniższym stopniu podium stanął ten pierwszy.
Już przed startem mistrzostw świata Kszczot był wymieniany w gronie kandydatów do medalu w Pekinie, choć za pewniaka go raczej nie uznawano. Pochodzący z Gminy Mniszków zawodnik po raz kolejny udowodnił, że jest wielki!
Wicemistrzostwo wywalczone przez Adama w Ptasiem Gnieździe jest jego największym sukcesem w karierze. Dotychczas w imprezie globalnej Polak zdobył dwa krążki w halowych mistrzostwach świata, w tym srebro 1,5 roku temu w Sopocie. Kszczot jest drugim po Pawle Czapiewskim (pamiętny finisz i brąz w 2001 w Edmonton) Polakiem z medalem mistrzostw świata na stadionie.
- Potrzebne było trochę szczęścia i dużo zimnej krwi, żeby wytrzymać do końca. A po minięciu linii mety? To jeden z tych momentów, w których nie wiadomo, jak się zachować. Dopiero wtedy wszystko do człowieka dociera, wielka radość. Trzymajcie kciuki dalej! Dziękuję rodzinie, przyjaciołom i sponsorowi PKN Orlen, który bardzo pomaga mi w przygotowaniach – powiedział Adam.
Wyniki biegu:
1. David Rudisha (Kenia) 1:45:84
2. Adam Kszczot (Polska) 1:46:08
3. Amel Tuka (Bośnia i Hercegowina) 1:46:30
4. Ferguson Cheruiyot Rotich (Kenia) 1:46:35
5. Pierre Ambroise Bosse (Francja) 1:46:63
6. Musaeb Abdulrahman Balla (Katar) 1:47:01
7. Nader Belhanbel (Maroko) 1:47:09
8. Alfred Kipketer (Kenia) 1:47:66
Diamentowa Liga: Adam Kszczot nadal w świetnej formie.
Zwycięski bieg wicemistrza świata w Zurychu
Adam Kszczot okazał się najszybszy w biegu na 800 m podczas mityngu Diamentowej Ligi w Zurychu. Jako piąty na mecie zameldował się drugi z Polaków, Marcin Lewandowski.
Adam Kszczot odnosi sukces za sukcesem. Specjalista od średnich dystansów niedawno wrócił do Polski ze srebrnym medalem mistrzostw świata, ale dużo czasu na odpoczynek nie miał. W czwartek 3 września 2015 r. potwierdził, że jest wręcz w mistrzowskiej formie, bo rywali w Zurychu miał nie byle jakich.
Za plecami Polaka uplasowali się m.in. złoty medalista igrzysk olimpijskich z Londynu (na 1500 m), Algierczyk Taoufik Makhloufi, mistrz świata z Moskwy, Etiopczyk, Mohammed Aman mistrz olimpijski, Kenijczyk David Rudisha czy... złoty medalista mistrzostw Europy z Barcelony, Marcin Lewandowski. Tym bardziej ręce składają się do oklasków za to, co zrobił Adam w Szwajcarii.
Do pobicia rekordu Polski na 800 m, który jest celem Adama, zabrakło jednak sporo. Polski biegacz ukończył zawody z rezultatem 1.45,55, a najlepszy rezultat na tym dystansie w wykonaniu naszego reprezentanta wynosi 1.43,22 i należy do Pawła Czapiewskiego.
Wyniki biegu:
1. Adam Kszczot (Polska) - 1.45,55
2. Taoufik Makhloufi (Algieria) - 1.45,62
3. Mohammed Aman (Etiopia) - 1.45,83
4. David Rudisha (Kenia) - 1.45,91
5. Marcin Lewandowski (Polska) - 1.45,91
6. Abdulrahman Musaeb Balla (Katar) - 1.45,91
7. Job Kinyor (Kenia) - 1.46,00
8. Nader Belhanbbel (Maroko) – 1.46,08
Diamentowa Liga 2015 w Brukseli:
Kolejne zwycięstwo Adama Kszczota na 800 m!
W znakomitym stylu Adam Kszczot triumfował w Memoriale Ivo Van Damme w Brukseli 11 września 2015 r., w finałowym mityngu VI Diamentowej Ligi, pokonując w biegu na 800 m o niespełna metr wicemistrza olimpijskiego Nijela Amosa z Botswany.
Adam Kszczot jeszcze 230 m przed metą zajmował ostatnią pozycję w stawce, wspaniałym atakiem, w ciągu sześciu sekund, do połowy ostatniego wirażu "połknął" wszystkich rywali obejmując prowadzenie. Mimo zaciekłych ataków Nijela Amosa łodzianin utrzymał minimalną przewagę do samej mety. W walce o trzecie miejsce Amel Tuka pokonał Mohammeda Amana o cztery setne. Asbel Kiprop, 3-krotny mistrz świata na 1500 m, był dopiero 10.
Adam Kszczot odcinek pomiędzy 600m a 700m pokonał w czasie ok. 12.4, a ostatnie 100m - w ok. 12.7.
Wyniki biegu:
1. Adam Kszczot (Polska) - 1:45.12
2. Nijel Amos (Botswana) - 1:45.25
3. Amel Tuka (Bośnia i Hercegowina) - 1:45.45
4. Mohammed Aman (Etiopia) - 1:45.49
5. Nader Belhanbel (Maroko) - 1:45.94
6. Robert Biwott (Kenia) - 1:46.17
W klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi Adam Kszczot uplasował się na drugiej pozycji z dorobkiem 10 "oczek". Pierwsze miejsce zajął Amos, który zdobył 16 punktów. Tuka wywalczył 6 pkt i został sklasyfikowany na trzecim miejscu.
Adam Kszczot wygrał 800-metrowy bieg
na mityngu IAAF World Challenge w Rieti
Adam Kszczot wygrał bieg na 800 metrów podczas mityngu IAAF World Challenge w Rieti 13 września 2015 r. To dla niego trzecie z rzędu zwycięstwo.
3 września Adam Kszczot wygrał mityng Diamentowej Ligi w Zurychu. Osiem dni później wicemistrz świata zajął pierwsze miejsce w DL w Brukseli.
Był to trzeci start Adama w Rieti, w 2011 r. ustanowił tu wciąż aktualny rekord życiowy 1:43.30.
We Włoszech rywalizowało trzech uczestników finału mistrzostw świata 2015 na 800 metrów. Oprócz Polaka wystartowali Musaeb Balla z Kataru oraz Nader Belhanbel z Maroka. Balla osiągnął czas 1:45.13 i ukończył zmagania jako drugi. Belhanbel finiszował czwarty (1:45.21). Trzeci był inny biegacz z Maroka - Amine El Manaoui - który swojego rodaka wyprzedził o jedną setną sekundy.
Na szóstej pozycji został sklasyfikowany reprezentant gospodarzy - Giordano Benedetti. Włoch w 2015 roku wygrał bieg na dwa okrążenia podczas drużynowych mistrzostw Europy w Czeboksarach, gdzie Kszczot był trzeci.
Damian Milczarek
Źródło: sportowefakty.wp.pl
pzla.pl